Muzyka Wolfganga Amadeusza Mozarta koi, wzrusza, inspiruje, łagodzi obyczaje – i wybitnie utrudnia życie organizmom, których obecności nie życzy sobie żaden odpowiedzialny winogrodnik.
Korábowe trzy kolory: biały, pomarańczowy i czerwony
To jest wpis sentymentalno-retrospektywny na temat win od Petra Korába z południowomorawskich Boleradic, który – jak głosi tablica w jego piwnicy – praktykuje „kontrolowane robienie niczego”.
Poprosiłam sztuczną inteligencję o napisanie artykułu. Czy warto pić polskie wina?
Sztuczna inteligencja napisała za mnie krótki tekst o polskich winach. Zapnijcie pasy ;)
Co mi słowik wyśpiewał ~ Slavček Rebula Reserve 2019
Miałam tę butelkę trzymać na specjalną okazję, bo szczep jest szczególnie bliski mojemu sercu. Ale co tam, myślę sobie, piąteczek.
Poskromić młodego byczka ~ Viñedos Hontza Too Mahats 2021
Pora odkurzyć mojego wordpressowego CMS-a i westchnąć czule do jakiegoś fajnego, inspirującego wina. Zwłaszcza że przez cały ten czas nazbierało się takich flaszek całkiem sporo. Na pierwszy ogień idzie Too Mahats z Rioja Alavesa.
Ogień, ziemia, woda i powietrze. W uniwersum win Ploder-Rosenberg
Powietrze, Ogień, Woda i Ziemia dawały poczucie pełni i absolutnej kompletności.
Pinot kosmiczno-chtoniczny ~ Bencze Pinot Noir 2017
Sporo było u mnie ostatnio dyptyków. Teraz czas na kolejny, z pinot noir od Istvána Bencze znad Balatonu w roli głównej. No, ale jak dla mnie – Bencze nigdy dość!
W Argentynie je się słońce ~ Escala Humana Livverá Bequignol 2019
Bequignol autorstwa enologa Germána Masery to przyjemność, którą ma się ochotę powtarzać w kółko i w kółko.
Last but not least w roku ZOZI: Château de Roquefort Gueule de Loup 2019
Prowansalska czerwień w sam raz na ten dziwny, dziwny czas między świętami a Nowym Rokiem, kiedy do końca nie wiadomo, „jaki dzień i jaka godzina”.