Roxanich Portorose 2018

Różowa-prawie-czerwona borgonja crna (a.k.a. blaufränkisch) z chorwackiej Istrii od producenta, który wywołuje szybsze bicie serca nie tylko u fanów win naturalnych.

Korowód aromatów otwiera bardzo czytelna, odmieniana przez wszystkie przypadki truskawka. Za nią podążają ziemisto-słono-ściółkowe aromaty. Na końcu powiewa dym z ogniska i garść garrigue na czele z lawendą. Bardzo żwawa kwasowość, obfitość truskawek i wiśni. Tanina jak muśnięcie skrzydła gołębia – delikatna, ale kiedy cię dotknie, to odczuwasz to z całą mocą.

To jest róż doskonały na chłodniejsze dni. Nie boi się temperatury pokojowej i tlenu. A że etykieta nie-oldskulowa, jak to drzewiej bywało? Mnie to zupełnie nie przeszkadza, dopóki wino jest wyśmienite – a to jest.

Portorose przywiozłam sobie z targów Vella Terra 2022 w Barcelone.

Roxanich Portorose 2018
Roxanich Portorose 2018
Roxanich Portorose 2018 / fot. Iza Popko
Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: