Albillo real z hiszpańskich gór Sierra de Gredos, gdzie stare krzewy rosną na granitach i łupkach na wysokości ok. 700-800 n. p. m.
Macerowane delikatnie, bo tylko 36 godzin w betonowych kadziach, spontanicznie fermentowane, starzone w beczkach ze slawońskiego dębu przez 8 miesięcy.
Bardziej kredowe niż owocowe, a jeżeli owocowe, to jabłkowo-morelowo-pomelo-gruszkowe. Białe kwiaty, biały pieprz, subtelny suszony imbir i szałwia. Bardzo fajna struktura i jeszcze fajniejsza kwasowość.
Kupiłam w warszawskiej skleporestauracji Raut, wino sprowadza do Polski El Catador.